Wysokie wymagania na czosnek
17 października 2017Wysokie normy na światowym rynku czosnku ustanowione przez chiński wywóz
„Chiński wywóz wyznaczył bardzo wysokie standardy na światowym rynku czosnku. Mają duże wolumeny dostępne, duże rozmiary, dobrą jakość, ale w bardzo niskich cenach. Sytuacja jest zupełnie inna niż w zeszłym roku, kiedy Chiny nie były w stanie wysłać tak wielu ilości, miały mniej dużych gabarytów i udział w rynku został utracony. Jednak w tym roku Chiny zamierzają odzyskać ten udział w rynku”, twierdzi Byron Machuca z White Lion Foods Peru.
Wyjaśnia, że jest to trudny sezon w tym roku dla skupu czosnku w porównaniu z rokiem ubiegłym. „Eksport rozmiaru 5 i rozmiaru 6 był bardzo dobrym biznesem w zeszłym sezonie. Ponieważ jednak Chiny eksportują duże ilości o bardzo dużych rozmiarach, otrzymujemy jedynie zapytania dotyczące większych rozmiarów, takich jak rozmiar 7 i 8. Utrudnia to pracę, ponieważ w normalnej produkcji na hektar przypada tylko od 30% do 40% tych dużych rozmiarów”.
White Lion Foods wymyślił rozwiązanie dla mniejszych rozmiarów. Jak wyjaśnia Byron, w trudnych czasach trzeba być bardziej kreatywnym. „Oczywiście, koszty wysyłki do różnych klientów mniejszych rozmiarów są tańsze. Ponadto wpadliśmy na pomysł sprzedaży warzyw na rynek amerykański mniejszych rozmiarów opakowań netto. W opakowaniu netto umieściliśmy od 4 do 5 sztuk, co daje wartość dodaną i sprzedajemy płody rolne np. supermarketom. Klienci w USA częściej kupują czosnek w takich opakowaniach niż czosnek luzem”.
„Na szczęście wkrótce zaczniemy zbierać fioletowy czosnek. Odmiana ta będzie eksportowana głównie do Meksyku. Tylko największe wielkości będą zbierane i eksportowane do Australii w 1 lub 2 kontenerach. Rynek australijski nie jest zaznajomiony z tą różnorodnością, jednak byli bardzo zadowoleni z eksportu zeszłorocznego. Mamy duże nadzieje na sezon fioletowego eksportu, więc powinno to trochę zrekompensować sezon białych czosnku. Czosnek purpurowy produkowany jest w bardzo wilgotnym regionie, w związku z czym suszenie trwa nieco dłużej. Myślę, że pierwszy eksport odbędzie się na początku listopada”, mówi Byron.
Sytuacja ta nie ulegnie zmianie aż do listopada/grudnia, kiedy to chiński sezon się skończy. Musimy to zaakceptować, starać się przestrzegać i być konkurencyjni. W tym momencie liczy się lojalność klientów. Tak jednak działa nasz biznes. Czasami wygrywasz, a czasami przegrywasz. Mieliśmy bardzo dobre oczekiwania na ten sezon i wierzę, że wszyscy je mieliśmy. Teraz jednak sytuacja okazuje się wcale nie tak pozytywna”.
Źródło: freshplaza.com